Zabawa na Wiejskiej!

dziś medialne miłe gęby
kitem karmić chcą człowieka
od Warszawy do Poręby
czy mam zostać? czy stąd zmykać?

on prominent w BMW-cy
w parlamencie plaszczy dupę
szarak z groszem wciąż się liczy
jak zapłacić za chałupę ?

portfel kasą wypełniony
luksusowe życie wiedzie
drugi jednak żyje w nędzy
nie potrafi sprostać biedzie

już nie będzie żadnych cudów
ja nie wierzę w lepsze dni
nie powstanie wiosna ludów
nikt nie marzy nawet śnić

w jaki sposób los zawrócić?
dobrym czasem by obarczył!
ułaskawił dożywocie!
lecz czy siły jeszcze starczy?


MarkTom

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-12-28 12:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < MarkTom > wiersze >
Michal76 | 2013-01-10 10:24 |
Super!
szmaragd | 2012-12-29 18:17 |
świetny !!!
kazap57 | 2012-12-28 20:43 |
niestety taka prawda
szybcia | 2012-12-28 15:23 |
tak mamy jak wybieramy :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się