woda

biegnę przez pustynię
sucho i gorąco
już nadzieję tracę
wody nie zobaczę

siły opadają
już biec też przestałam
wlekę się spragniona
prawie wysuszona

tracę z wodą wiarę
uczuć już nie czuję
a pustynia wielka
już się nie przejmuję

bo nie mam wyboru
wody tu nie dojrzysz
wszędzie piach i sucho
gdziekolwiek nie spojrzysz

po omacku stąpam
już nic też nie czuję
nagle...Boże wielki
za cud Ci dziękuję

oaza zielona
w środku czysta woda
dopadam do źródła
wraca znów uroda

ptaki mnie witają
świergotem radosnym
kwiaty pachną pięknie
zieleń głaszcze oczy

uczucia wracają
nagle nie ma nocy
czuję znowu siłę
i radość istnienia

woda źródłem życia
jest i narodzenia
woda


jaskolka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-31 13:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jaskolka > < wiersze >
Szymon22 | 2013-01-02 10:49 |
Wiersz mi sie podob. Dostrzegam tylko pwna niekonsekwencję w podmiocie lirycznym. Zamieniłbym słowo "dojrzysz" na dojrzę oraz ,,spojrzysz" na spojrzę - wydaje mi się, że w tedy utrzymany byłby ciąg logczny wiersza.
ewita | 2012-12-31 15:13 |
wiersz daje pole wyobraźni...a woda daje życie...pięknie ...pozdrawiam
Conte | 2012-12-31 13:58 |
I na pustyni odrobinę szczęścia nie zaszkodzi:)idąc na oazę trzeba trafić jeśli ono jest...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się