Czesiek
Była kawka o imieniu Czesiek.
Czesiek zaprzyjaźnił się z człowiekiem.
Tym człowiekiem była pewna kobieta.
Czesiek był ptakiem, ale o Nią zabiegał.
Zazdrosny był, jak ogier o klacz.
Pewnego razu męża kobiety zjadł.
Kobieta szukała męża cały sezon.
Znalazła mężczyznę zadziobanego.
Wnet wezwała komisarza do posiadłości.
Policjant udał się za Cześkiem w pościg.
Tropił trzy pory tego ptaka.
Aż niestety umarł na zawał.
Koniec końców tej historii.
Czesiek cieszył się z wolności.
Epik
|