Od dawna
Od dawna
słucham Twojego głosu
gdy mówisz
do ucha szepczesz
milczysz
od dawna
upajam się Twoim wyglądem
wysysam
jego najdrobniejszy szczegół
aby na długo pozostał w pamięci
od dawna
w pełni nie należysz do mnie
mam Cię tylko przez chwilę
ulotną
ale jakże ważną
od dawna
musisz się mną dzielić
obdarowywać
niekończącymi się ostatnimi pocałunkami
zaczynającymi kolejne ostatnie
od dawna
poznajesz moje ciało
dłoni dotykiem onieśmielasz
trzymając moją rękę
dłużej niż to możliwe
długo
uczymy się siebie
i nigdy nie poznamy
odkrywamy tajemnice stopniowo
aby dreszcze wyczerpywać powoli
motyl
|