Gdy nie znajduję odpowiedzi...
idę do ciebie
nieśmiało
zacieram ślady wczorajszej siebie
uśmiechem
wygładzasz fałdy koszmarne
i nie bolą
potem
na szali szczęścia
kładziesz gorycz
i znika
jak to robisz
że nie bolą słowa
że tęcza wyrasta śmiało
i nie chce odejść
jak
10.01.2012.
Gaia
|