Upadek
Upadek
Spadam
nie mogę się podnieść
Upadam
W dół lecę
choć wolałbym do góry.
Biada mi
wznieść się ponad chmury.
Nie wolno mi
Upadek
to moja kara.
W mroki piekielne
wzywany jestem,
ja nie chcę.
Do nieba bym wolał,
lecz nie,
nie chcą tam mnie.
Przeklęty jestem
tornado
|