Pani miłość...

http:www.youtube.comwatch?v=IzFT-vSPL6I

Cóż to za pa­ni... roz­pycha się łok­ciami
i w życie się wprasza w każdy trwały związek.
Za­ciek­le wykłóca o miej­sce w ludzkich ser­cach
zawzięcie twier­dząc... to mój obo­wiązek!

Na nic się zda siła. Pod­stępem Ich wezmę.
Us­ta do ust zbliżę... ciała wpra­wię w drżenie.
Aortą popłynę... bi­cie serc przys­pieszę
nim całkiem zawładnę dam... zaurocze­nie.

A po­tem... będę wdrażać ko­lej­no uczu­cia
i spra­wię by jed­no za dru­gim wciąż tęskniło
by dzień się wydłużał cze­kając za... nocą
w raz z nią... by w żyłach prag­nienie krążyło.

Po­między i ja... gdzieś znajdę swe ujście.
Podążę do ce­lu i... w ser­cach się skryję.
Tak Ich zbałamucę i w życiu na­mie­szam
póki Oni w szczęściu ra­zem... ja dłużej pożyję.


agniecha1383

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-02-15 04:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < agniecha1383 > < wiersze >
Conte | 2013-02-15 23:54 |
Prawdziwa miłość ...w poezji będzie żyć wiecznie:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się