''Koniec''
Gdzieś w środku,
W ciemnej dolinie.
Zamykam umysł,
Przejmuję kontrolę, by wdychać ten ostatni dzień.
I wiem, że nie mam domu.
Czuję, jak ból chwyta mnie ponownie.
We wzrastającej głębi,
Więdnę.
I wiem, że nie ucieknę,
Gnicie zaczyna się od środka.
Zapach ziemi,
Wilgoć końca.
Moja wiara jest zakryta,
Tak jak chwilowa łaska,
W tej paraliżującej przestrzeni.
I nastąpi to,
Strach który podążał.
Jest ze mną.
Obejmij mnie,
Daj mi odejść.
Poczuć smak wieczności.
bejlalus
|