''Stan umysłu''
Dzięki za wszystkie łaski,
Wojny, plagi, chytre szpony,
Okop gazem zapowietrzony,
Już słychać oklaski.
Dżuma, starość,
Bomby, miecze,
Czołgi, ciało w ogniu już się piecze,
Na złość Tobie!
Stan umysłu w którym nie ma zła,
Otwórz wiedzy ksiąg podwoje,
Skorzysta to, co twoje.
To strawa twa.
Siły chaosu,
Kontrolujące twe oddechy,
Wykuwają, dymią miechy,
W kuźni naszego losu.
Winy duch,
Koniec linii krwi,
Bądźcie sami owi,
W krainie grobów puch.
Krwawiąca słabość,
Braku Twej decyzji,
Całe narody w ślepej wizji,
Wbija się w gardło ość.
Spirytyzm, zabobon,
Okultyzm, widzenia,
Widmo łatwego zadośćuczynienia,
Wybijają ton.
Karkołomne dźwięki chóru tworzone,
Usypiane przez konsumpcję,
Rodzą żółć, winy uncję.
Jednak nowe spotwarzone.
Wylewają kubły czerni,
Nowego stanu umysłu.
bejlalus
|