Zdrada (krótka historia)
Uciekła pochylając głowę by ukryć łzy,
nie czuła nic,
prócz tysięcy igieł,
które wbiły jej się w serce,
przed chwilą szczęśliwa, zakochana,
teraz skrawki jej uczucia,
pozostały za nią,
w szarości,
w strugach deszczu,
znikną bez śladu.
Nie minie rok,
ona zapomni,
o nim o krzywdzie o zdradzie,
zacznie wszystko od nowa.
Dziś siedzimy i rozmawiamy,
o tym co już nie boli,
o tym iż on nie był jej wart,
podobnie jak mnie…
Iwka
|