lampa

jestem lampą
oświetlam mrok istnienia
ciepłych promieni
złocistym woalem

jam snów wspomożeniem
nicości mordercą
w mrocznych godzinach
czasu bojaźni
słów szeptanych
dusz zabłąkanych

ja nieba sięgam
niebieskiej krainy granicy
energie czerpiąc
z nienawiści i miłości zrodzonych
piorunów groźnych

jestem lampą
drogi oświetlam ziemskie
lecz zapatrzeni
w ja własnego jestestwa
gubiąc sens jasności
w mroku zanurzeni

mnie nie widzicie
póki oczy macie otwarte


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-28 20:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
kazap57 | 2013-02-28 20:52 |
pomimo mroczności zatrzymuję - rozjaśnij te ciemności
jessika | 2013-02-28 20:40 |
jesteś lampą co oświetla mi drogę, mrok i cienie odstrasza
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się