Wiosna, jakich wiele



Jes­teś moją złotą jesienią,
mówił przeszłego roku,
gdy szu­miały dzi­kie gęsi w locie.

Jes­teś moim życzeniem,
szep­tała w gorących światłach mroku
nocą pełną wi­watów no­wego roku.

Przyszłam, gdzie jesteście,
kwiecis­ta da­ma znacząco mruży uśmiechy
pro­mieniami bla­dego świtu.

A tuż za pro­giem pus­te­go domu
tyl­ko prze­biśniegi tulą się nieśmiało.


Gaia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-02 14:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gaia > wiersze >
kazap57 | 2013-03-02 17:48 |
niech spełnia sie w całości twoje życzenia w całości tak jak to barwnie opisujesz
Conte | 2013-03-02 14:42 |
Taka ludzka natura ...mówimy że kochamy słońce a uciekamy do cienia ,mówimy że lubimy kiedy pada deszcz szukając parasoli mówimy że kochamy a odchodzimy z czasem...pięknie napisałaś Beatko
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się