XLIX - Drugie życie

Skołtuniona
w oparach
podświadomości

wierzgam się
i krzyczę

dziwne obrazy
pozbawione sensu
suną przed oczyma
mojej wyobraźni

przepływy błyskającej
energii
rzuciły mnie
w odmęty nieznane
ukryte głęboko
między zwojami
czaszki

tam
nie rozróżniam
odrębności światów

tam
otulam się bezsensem
by zamknąć w powiekach
przetrwanie


Xii

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-13 11:04
Komentarz autora: Filmy Godarda nie dorastają moim snom do pięt.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Xii > < wiersze >
Xii | 2013-03-26 13:05 |
Bardzo Wam wszystkim dziękuję!
Lethien | 2013-03-16 16:51 |
Coś niezwykłego, zastygam na moment i ... czytam jeszcze raz.
kazap57 | 2013-03-13 21:18 |
tam nie rozróżniam odrębności światów tam otulam się bezsensem by zamknąć w powiekach przetrwanie.......szukam i ja tego miejsca
Irmmelin | 2013-03-13 18:15 |
Zgadzam się z Magdą, Twój klimat jest niepowtarzalny, magiczny. Taki prawdziwy
Xii | 2013-03-13 12:05 |
Bardzo doceniam Twoją obecność, Magdis. Dziękuję za komentarz, Soello.
Magdis | 2013-03-13 11:58 |
A ja czytam ciągle od nowa. Lubię Twój klimat. Jest taki prawdziwy.
soella | 2013-03-13 11:23 |
metaforyczny , wyobraźni obszary są nieodgadnione.obrazowy,podoba mi się
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się