Żyć albo wolną być
Życie jest po to, by uczyć żyć,
a śmierć jest po to, by wolną być.
Radość jest po to, aby się śmiać,
a smutek po to, aby strach siać.
Świat jest jak teatr ma wiele ról,
a w moim życiu jedną jest ból.
W nocy jest siłą, by płakać dalej,
za to w dzień męką, by nie płakać wcale.
Na szyi medalion cicho odblask rzuca,
w środku znany obraz uśmiech mi przywraca.
Trwa to kilka sekund potem spuszczam głowę,
i gęstość mych łez znów odbiera mowę.
Ciemny cień przy ścianie wnet kurator ludzi,
jak jeden z dziesięciu radość we mnie budzi.
Patrząc w jego stronę on patrzy przed siebie,
a czasem wieczorem widzę w nim i Ciebie.
Muszę iść najdłuższą drogą, którą mi wybrałeś,
losie mój niesprawiedliwy, wyrok sprawowałeś.
Wiem nie jestem anielicą, która się wyróżnia,
żaden człowiek na ulicy od innych mnie nie odróżnia.
mroczna
|