Odchodzę

U schyłku tchnienia mego
dziękować chcę Panu.

Był wieczne za mną,
był we mnie,
był mną.

Za chwilę zamknę oczy,
z uśmiechem na twarzy.
Ten grymas
pamiętny niech będzie w głowach waszych.

Tam, gdzie chmury chodnikiem są,
znajdę ciepło,
którego dotąd szukałem.

Całym sobą błagam i proszę:
nie smućcie twarzy waszych.
Owe czasy
nie na łzy istnieją!

Całym sobą obejmuję was
i oddaje co moje.

Całym sobą odchodzę...

Lecz tylko po to,
by znów kiedyś spotkać wspólne spojrzenie.

***

Co za czary!

Pod powiekami moimi
ciemność w biel się zmienia.
Lód w ogień, a grad w piórka pisklęce!


Dalej widzę Ciebie
szukającą mnie wzrokiem.
Lecz błądzisz beznamiętnie,
nie widzisz mnie.

Miła moja,
nie ujrzysz mnie jednak.

Nie zasługuje na miejsce,
w którym ty jesteś.

Bóg tylko pokazuje mi,
co straciłem.

Choć starałem się,
nie mogę być tu z Tobą!

Wybacz mi więc,
ja odchodzę dalej.

Już nigdy nie spotkamy się.

Bądź szczęśliwą!

bądź wieczną...




Kryspin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-03-20 01:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kryspin > wiersze >
szogunka | 2013-09-16 22:14 |
Pięknie malujesz słowem. :) P.S. Czekam na herbatę. :)
olcha | 2013-03-30 23:09 |
Wspaniały. czytając, nie chcesz by wiersz się kończył.
otulona_marzeniem | 2013-03-25 16:37 |
pieknie piszesz nawet o tragicznych przezyciach typu smierc.... i jakos mimo smutku sporo nadziei w tych wierszach pozdrawiam :)
Kryspin | 2013-03-21 00:56 |
Co masz na myśli pisząc "niewyszukane" ?
Irmmelin | 2013-03-20 21:29 |
Ciągle zadziwia mnie to niewyszukane słownictwo w Twoich utworach
kazap57 | 2013-03-20 10:40 |
bardzo otwarcie i wyraziście piszesz o śmierci - sztuka jest pisać o niej
zrozpaczona | 2013-03-20 09:16 |
Piękny wiersz.
Conte | 2013-03-20 06:38 |
Twoje wiersze żyją nawet kiedy piszesz o śmierci...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się