Błękit

W cudownym obliczu natury oczu twych
osadzony jestem
jak diament w koronie.

Obrzucasz mnie szmaragdowym cieniem,
który błękitem płonie.

Z każdym mrugnięciem twym,
coraz to bardziej pogrążam się
i umieram,
pochłaniając falę błękitu oczu twoich.

Cudowną śmiercią
jest śmierć w obliczu twoim.
W sprzecznym uczuciu, wreszcie czuje,
że żyję!

Wydostaję się z więzienia monotonii,
i rozpływam się w blasku twojego ciała.

Czym zasłużyłem sobie na ten cud?

Nie wart jestem
by patrzeć na Ciebie,
a jednak dane mi więcej jest.

Mogę dotknąć, poczuć twą woń,
unoszącą się niczym orzeźwiająca mgła,
musnąć usta twoje...

Ogromnym skarbem
i bezcennym zarazem,
są słowa wypowiedziane
z delikatnych warg twoich.

Pieszczą moje uszy
i unoszą moją duszę ku niebu.


Królowo moja!

Jeśli nie teraz,
to z tęsknoty umrę.

Każda sekunda bez ciebie
jest przepaścią wielką,
która końca nie zna.

Wdzięczny jestem za tę chwilę,
kiedy choć w ten sposób
mnie słyszysz.

Nic już więcej nie wymagam od Ciebie...

Bądź tylko!

Cudzie mój, skarbie
uwięziony w ostatniej komnacie
statku pogrążonego w głębinach...

Tak niedostępna dla mnie,
a jednak istniejesz.

Kocham, ach kocham!
kocham nad życie,
i nie przestanę.

Swoją aurą otocz mnie,
i oddaj armii pragnienia.

Tam z innymi będę
podziwiać cię z góry.

I wciąż krzykiem przeganiając chmury:


kocham cię...






Kryspin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-03-25 23:29
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kryspin > wiersze >
Kryspin | 2013-03-26 12:05 |
Dziekuje Wam...
danio | 2013-03-26 08:43 |
śliczny:)
ewita | 2013-03-26 07:57 |
niech moje łzy wylane na klawiaturę będą tu komentarzem, bo słów brak....
Pettrus | 2013-03-26 07:12 |
Przepiękny wiersz...
Conte | 2013-03-26 06:49 |
Piękny...
Irmmelin | 2013-03-25 23:37 |
I wciąż krzykiem przeganiając chmury... Tak działa na moją wyobraźnię
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się