Zebra

Oglądały dzieci zebrę
i sprzeczały się głuptasy,
kto i kiedy naszą zebrę
pomalował w takie pasy?

A w pobliżu się przechadzał
tajemniczy pan z laseczką
więc przystanął obok dzieci
i przyłączył się do sprzeczki.

Opowiedział dzieciom prawdę
i z uśmiechem trochę zbeształ.
Ona nie jest malowana
lecz zrobiona z małych resztek.

Bo już mało było skóry.
Trochę czarnej, trochę białej
więc pocięto ją na paski
i zeszyto paski w całość.

Wszyscy bardzo się cieszyli,
że na futro wystarczyło,
gdyby jeszcze jej zabrakło –
no to zebry by nie było.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2013-03-20 17:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
Ewa_Krzywa | 2013-03-22 09:42 |
oczywiście "skóra" )
Ewa_Krzywa | 2013-03-22 09:41 |
gdy skOra w kawałka, niech nie boli głowa - pozszywaj je razem i zebra gotowa ! :)
kazap57 | 2013-03-21 20:20 |
Romku przeczytałem z przyjemnością
bezimienna | 2013-03-20 20:01 |
Dzieci z przyjemnością go przeczytają tak jak ja :)
Conte | 2013-03-20 19:13 |
Ciekawe Romku co napiszesz o kameleonie??? dziękuję za uśmiech:))
ewita | 2013-03-20 18:36 |
gdyby zebra o tym wiedziała to co????ja nie powiem ...obiecuję super..
Pettrus | 2013-03-20 17:26 |
Lekiem jesteś na złe humory .... Wiersze Twoje... antidotum na smutek..
danio | 2013-03-20 17:23 |
Bardzo mi się spodobała opowiastka o zebrze!:)
Cairena | 2013-03-20 17:21 |
Ale dzieci będą mieć radochę, czytając.Swietny.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się