Zanim się pożegnam
spokojnie usiądę w wygodnym fotelu –
dopiję kawę i wspomnę chwile wspólnie spędzone
policzę waśnie oraz spory -
dobre czyjeś zadnie lub byle jakie
wstanę cicho na palcach - w drzwiach
zostawię kilka wierszy –
i odejdę bez zbędnego słowa żegnam
Wierzbina
|