WYPRAWA PO HORYZONT

od kiedy życie otwiera drzwi
horyzont poszerza się
budzi ludzką ciekawość wciąga

stanąć trudno na własnych nogach
huśta się podstawa
nie pochwycisz nieba ucieka

najpierw na czworakach łapiesz promienie
słodkie
na górze ochy i achy
kiedy już staniesz
prosto
zobaczysz
uśmiech pogryzie a dotyk zadrapie

ta przestrzeń co stoi otworem
to zarośla doły i góry
to klamki
wysoko schody bez poręczy
wiatr wciąż zmienny

kiedy dojdziesz do styku z niebem
winda w dół
działa






Ewa Krzywka


Ewa_Krzywa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-03-23 10:31
Komentarz autora: Copyright by Ewa Krzywka - prawa autorskie i materialne zastrzeżone
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewa_Krzywa > < wiersze >
Michal76 | 2013-03-25 11:08 |
Bardzo prawdziwy.
kazap57 | 2013-03-23 22:26 |
ubieram buty i wyruszam w ta jakże odległa wyprawę
roman | 2013-03-23 12:13 |
takie łapanie nieosiągalnego
danio | 2013-03-23 12:02 |
Świetny wiersz z ciekawym zakończeniem.
zrozpaczona | 2013-03-23 11:54 |
CIekawy do przemyśleń.
Pettrus | 2013-03-23 11:54 |
Piękny wiersz....Zapamiętam ,że... "winda w dół działa"... Myślę ,że nie ma czasu na odpoczynek..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się