Wolność
Gdzieś pośród próżnej pustyni
Jesteśmy niedobitkami szyderczej rebelii
Nigdy nie upadniemy
Wyjdziemy z mroku nocy
Wokół tylko ciemność
Ani krztyny wolności światła
Mamy tylko wiarę
Czekamy na walkę
Nadszedł czas by przebić niewoli mur
Wskażcie nam drogę
Pokonamy każdą przeszkodę
Trzymając głowę wysoko
Dążąc do wolności
Wysoko ponad krańcem świata
Szukamy chwały i pokoju
Gdy nadejdzie czas, zobaczysz
Nasz powrót do kraju wolności
Utrzymamy naszą ziemię
Wskażemy wam cel
Teraz unieście głowy
Wkrótce będziemy wolni
A kiedy ściana zacznie pękać
Wiemy, w którym momencie ona upadnie
I kiedy światło słońca znów pojawi się na niebie
Niewola nigdy więcej nie rzuci cienia na nasze życie
Sowowaty
|