modlitwa
tak cicho
gdzieÅ› tam gwar
tutaj nicość
umarły czas
nieistotny
chciałbym krzyczeć
nie usłyszy nikt
szeptu
zagubionej duszy
gdzieś między
nocą a świtem
na krawędzi
patrzę w górę
na pusty krzyż
złożony z dni
wczoraj i jutra
błędów ludzkiej słabości
chciałbym uciec
wciąż trwam
bo wiem że nie zdołam
składając ręce
w niemej modlitwie
Adamo70
|