Wartownik

Czasami chcesz czegoś więcej niż przyjaźni,
Czegoś co będzie jak w twojej wyobraźni,
Lecz druga osoba chce czegoś innego,
Czasami kogoś może uszczęśliwić cząstka czegoś małego,
Cień nadziei i dobre słowo
Lecz nie zawsze jest tak wesoło,
Ludzie się ranią bo nie mogą dojść do porozumienia,
Nie dążą do wspólnego zrozumienia,
A czasami trzeba pomyśleć także o drugiej stronie,
Nie biegnij w życiu jak w maratonie
Świat nigdzie nie ucieka,
Ten co cię kocha zawsze będzie czekał,
Mówisz, że musisz spróbować czegoś nowego,
Lecz po czasie wracasz i tak do tego samego.
Nie traktuj kogoś przedmiotowo,
Nie dawaj nikomu obietnicy jeśli nic nie znaczy twoje słowo,
Zastanów się co chcesz robić i dopiero przejdź do działania,
Wysłuchaj innych i dąż do wzajemnego poznania
Bo słowem i złudną nadzieją możesz zranić bardziej niż czynami,
A ciężko żyje się z takimi ranami,
Ciało możesz wyleczyć lecz nie duszę,
Ale ja do niczego cię nie zmuszę,
Przeszłości nie możesz zmienić ale nadal masz wpływ na przyszłość,
Zadbaj o waszą bliskość,
Nie pozwól aby coś stanęło na twojej drodze,
A ja się wciąż wodzę,
Że wszystko będzie jak w marzeniach,
jak w moich najskrytszych wspomnieniach,
Ale życie nie daje nam tego czego chcemy,
Tylko to co chce to dostajemy
należy pogodzić się z losem i próbować szczęścia z kimś innym,
może teraz wydaje nam się to czyś dziwnym,
ale uwierz, że czas pomaga zapomnieć i łagodzi cierpienie,
ja już w sobie nic nie zmienię,
jeżeli ty też nie potrafisz pozostaje nam jedna droga,
choć prawda bywa sroga,
każdy musi iść w innym kierunku
lecz serce i tak zostanie na posterunku
i będzie pilnować żebyś się nie zakochał
i w kąciku cicho szlochał

KaRcIa