Oczekiwanie
Widziałeś ją dziś rano
Uśmiechnęła się do ciebie
Patrzyła już z mniejszą nienawiścią
W jej oczach był ten stary blask
Lecz za chwilę odeszła
Z chłopakiem powszechnie uważanym z pierdołę saską
A czego ty kurwa OCZEKIWAŁEŚ?
Że cię przytuli?
Że do ciebie wróci?
Że powie, że cię kocha?
Że zaprosi cię do domu?
Że wyjdzie tęcza?
Że zaplanujesz przyszłość?
Że świat będzie twój?
LC
|