XCU XLV - Żryj

Spożyj me ciało
wypij mą krew
tak jak wino
tak jak chleb

Rwij ochłapy
kruchych tkanek
chciwie chłepcąc
życie szkarłatne

[Z pulsującej czary
zroszonej słonością
pereł]

Wgryzaj się
mocno
drażniącym kły
pragnieniem

Rozszarpuj
ssij
w ku zbawieniu
pędzie

Aż do wrzasku
organów ostatniego
klawisza

Rażony spocznij
w niedosytu zgliszczach


Xii

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2013-04-17 21:31
Komentarz autora: Pomieszanie z poplątaniem.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Xii > wiersze >
Michal76 | 2013-04-24 13:12 |
Ten "sakrament" chyba najbardziej ukazuje naszą nieświętość. Porywający utwór.
Xii | 2013-04-20 18:50 |
Bardzo dobre skojarzenie, War. Pisząc tą zwrotkę miałam w głowie tekst z filmu Valhalla Rising mówiący o chrześcijanach jako tych, którzy pożerają własnego boga. Możesz poćwiczyć wymowę i na tym wierszu - lepsze to niż te tandetne czytanki u logopedy. Nie potrafię używać przekleństw w moich wierszach. W wielu utworach przekleństwa działają,ale linia jest cienka,a ja nie wyczuwam dobrze jej napięcia. Myślę,że natury zwierzęcia nia łączymy - ona jest w nas od zawsze,a my tylko ją uciskamy,chowamy, szczelnie zatrzaskujemy, ale to już kwestia poglądów osobistych. Nie patrzyłam na ten wiersz w kontekście życia jako takiego. Dla mnie był to bardziej biologiczny pęd ku zbawieniu (przekazaniu genów, nieśmiertelności w pewnym sensie, ale też zaspokojeniu najbardziej podstawowych potrzeb, o czym wielu ludzi nie pamięta). Przy okazji, jestem osobnikiem płci żeńskiej. Magdis, bardzo się cieszę,że są tak różne. Ale pomimo tych odmienności sądzę,że wiele je łączy i to jest ciekawe.
Magdis | 2013-04-20 13:01 |
Twoje wiersze są tak inne od moich... i tak bardzo mnie to fascynuje. Moja wyobraźnia dostaje szału przy Twoich utworach.
WarDestruction | 2013-04-18 19:53 |
W pierwszej zwrotce widzę odwołanie do pewnej imprezki mającej miejsce w pierwszej połowie I wieku, gdzie był gościu, który częstował swoim ciałem innych (kanibalizm...). Ale ja chyba wszędzie widzę takie odwołania. Wiersz posiada agresywny charakter (w pozytywnym znaczeniu), a jeśli mamy nadać mu tematykę erotyczną - to jest to chyba pierwszy erotyk, który mi się podoba. Utwór bardzo rytmiczny, świetny były jako piosenka - już wyobrażam sobie jak śpiewam ten wiersz (niestety, z racji, iż do rzeczywistości przygwoździła mnie wada wymowy i trudność w wypowiadaniu "rz", "sz", "wgr" - i tak dalej - uznałam, że najpierw logopeda). No cóż, jak dla mnie naprawdę bardzo utwór, na swój sposób uczuciowy i ukazujący naturę zwierzęcia, jaką łączymy z naszym inteligentem. Gdyby traktować ten tekst jako wiersz o życiu - pobudzałby mnie do walki, a na pewno buntu, który zawarłeś w swoim wierszu, jednak bardzo "skromnie", co jest dużym plusem - nie potrzebowałeś również przekleństw, by oddać te pożądanie. Hmm... Organy ostatniego klawisza wrzeszczą... Ale pierwszego i też. I drugiego. I trzeciego. Dla mnie szczerze mówiąc wszystko jest specyficznym krzykiem - tylko krzyczy się na różne sposoby.
Conte | 2013-04-17 21:44 |
A organy grają ...oj grają. może i pomieszane z poplątaniem ale może i o to tu chodzi:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się