Krzywda
Ludzka krzywda koło zatacza
Używając słów ja i moje
Jak bumerang jednak zawsze wraca
Na prostej drodze zostawia wyboje
Niczym szarańcza zaspokaja głód
A potem głęboką czkawką się odbija
Zostawia zgliszcza i sromotny chłód
I w końcu uderza drugim końcem kija
Kreon
|