jestem na niepogodę



już nie wyobrażam sobie
bez ciebie życia
żadnego dnia i snu żadnego
nie dajesz mi siebie
lecz ciągle pożyczasz
w zasięgu ręki mam tylko odległość
boję się lata
jestem na niepogodę
zrosłam się ze swoim bytem
ty kochasz słońce i niebo młode
czuję się jak lekko znoszone
zapasowe wierzchnie okrycie


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-04-18 22:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Magdis | 2013-05-05 13:11 |
Twoje myśli to muzyka, a ja oddychać bez muzyki nie potrafię...
ewita | 2013-04-19 07:26 |
dobrze znam to o czym piszesz...to tylko chwila zwątpienia zapewne...uczucie wciąż zwycięża...to dużo , bo ludzie żyją latami bez .....jak zwykle piękny wiersz
Cairena | 2013-04-18 22:44 |
Wiersz wymowny, smutna sytuacja. Samotność we dwoje to straszne. Jak długo można tak żyć?*
roman | 2013-04-18 22:29 |
nie jest to pewnie sytuacja komfortowa ale wiersz podoba mi się (nawet bardzo :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się