Perły życia


A może by tak zebrać w dłonie,
promyki słońca, przyjazne serca?
Spełnione marzenia, ułamki szczęścia,
ślady czułych pocałunków?
Godziny tęsknoty policzyć,
zanucić walca Straussa.

Przymknąć oczy i z lekkością motyla,
zawirować w cudownym rytmie
na raz, na dwa i na trzy.

Do gwiazd się uśmiechnąć,
by rankiem, na brzegu morza
poszukać kilka muszelek i bursztynów?
Zebrać wszystkie tęcze po burzach,
ułożyć z tego poemat?

Czy życie, nie jest najpiękniejszą
poezją?


Wierzbina

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2013-04-21 19:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Wierzbina > < wiersze >
I_have_seen_the_rain | 2013-04-21 21:04 |
rewelacja
ewita | 2013-04-21 20:08 |
jest...a Twój wiersz jest jedną perełką z tego kompletu...wymieniłaś same najpiękniejsze ...dla mnie przynajmniej...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się