puch życia

zdezorientowana szminka
na niespokojnych ustach

niespójne drżące dłonie
wzrok dwubiegunowy

mamrotanie liści
obojętna kostka brukowa

złowieszczy powiew wiatru
zawieszone głosy

huragan ostatniej modlitwy
majaczenie śmierci

gdzieś tam czeka ciepłe łóżko
ugrzane moim nieprzyjściem

w kieszeni znaleziony
niekradziony puch życia

ocalenie zapłacone z góry


morticia

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2006-03-07 15:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < morticia > < wiersze >
bozka | 2008-01-09 11:25 |
usmiechij sie Juz dzialaja promyczki sloneczka Cieplutko wszystkich pozdrawiam!
Beti | 2006-03-09 12:29 |
A ja chętnie sie położę w tym puchu-skoro ocalenie zapłacone z góry!! Pozdrawiam i o usmiech proszę:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się