Blef

Tę piękną buzie pochłania wciąż otchłań,
Zmęczonych źrenic od natłoku bzdur,
W dantejskich scenach zacieramy obraz,
Własnych podobizn zaczerpniętych z chmur.

Szarpiesz mnie słowem nie dając oddechu,
Brzydzę się Toba choć chce Twoich ust.
Dziwie się sobie jak długo wytrzymam,
Chcąc spijać z Ciebie wciąż miłości haust.

Serce zwęglone na dnie mojej duszy,
Wierzy, że ciągle gdzieś w Tobie tam jest,
Człowiek co umiał w mym ciele poruszyć,
Barwy nadziei płynące wśród łez.

Nie chce Cię tracić bo umrze wraz Tobą,
Cały chemiczny mój iluzji wdzięk.
Miłość pozwala nauczyć nas kochać,
Nie tylko ludzi lecz samych nas też.


DeDe

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-05-10 21:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DeDe > < wiersze >
ewita | 2013-11-12 17:49 |
chemia to nie miłość cała....trzecia zwrotka jest pragnieniem pięknym...podziwiam choć drugiej nie lubię
Cosette_Grimoire | 2013-05-10 23:04 |
zapadlo mi do serca :)
LittleFrantic | 2013-05-10 22:32 |
Naprawdę piękny i świetnie napisany ! Pomyślałabym jednak nad ostatnim wersem drugiej zwrotki : Chcąc spijać z Ciebie wciąż miłości haust. Pozdrawiam :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się