Sen

Pustka łopoce w głowie,rozmowy przy zachodzącym słońcu o niczym z samym sobą czekam na odpowiedzi które nigdy nie nadejdą ,zimno skostniałe trupy myśli odchodzą wraz z nocą a przypływy ciepła onieśmielają mą niemoc ,wierzę że zdobędę szczyty a wraz z nimi odsunę od siebie strach i samozagładę bo chcę żyć w pełnym słońcu z twoim uśmiechem.


nazgul

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-05-16 21:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nazgul > wiersze >
Conte | 2013-05-16 21:52 |
Bardzo ładny wiersz:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się