In partibus infidelium

w nocy
niewyraźne cienie
z fosforyzującego ekranu
zapowiadają moją śmierć
zniszczenia mojej przystani
zatopienia mojej łodzi
w ciągłym niebezpieczeństwie
genetycznie modyfikowana rzeczywistość
nie odróżnia ułomności
od pozytywnej natury pierwowzoru
wszechobecny strach
obdziera trzewia
zakrawa na absurd
dusi śmiech w piwnicy popłochu

codziennie

a ja chcę tylko
na łące ukwieconej
tańczyć taniec radości
ucztować wśród traw
zrywać promienie słońca
z drzewa poznania

chcę żyć


Apokaliptyczny9

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-05-29 18:15
Komentarz autora: in partibus infidelium - przen. w otoczeniu ludzi nieprzychylnych, nieżyczliwych
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Apokaliptyczny9 > wiersze >
zrozpaczona | 2013-05-29 22:00 |
Nie istnieć, lecz żyć...
Pettrus | 2013-05-29 18:44 |
Bardzo ciekawa forma wiersza ... Treść bliska każdemu . super.
Harmony | 2013-05-29 18:36 |
Och, Boże jak ja kocham łąki! Wielki plus za ciekawe słownictwo i metafory, oraz drugi ogromny plus za łąkę.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się