Sądzę, że zasługujesz na kogoś więcej

Sądzę, że zasługujesz na kogoś więcej
Niż na maskotkę grupy adoratorów
Chwytających się wszystkich sposobów by choć przez chwilę
Dotknąć twojego perfekcyjnego ciała
Spełnią każdą twoją zachciankę
A ty będziesz bawić się ich uczuciami
Finalnie doprowadzajÄ…c ich do bankructwa
Będą oczekiwać na twoje duchowe wsparcie
A ty widząc nicość, uznasz ich za niepotrzebnych
I będziesz kleić się do innych mężczyzn
Zabierając im forsę dopiero co podjętą z banku
A jeśli to im się nie spodoba, ukażesz im w pełni swe ciało
Albo nastraszysz widmem rozstania
Śmiałaś się kiedy ci to powiedziałem
A w miarę, gdy kontynuowałem zaczęłaś wygrażać mi pięściami
Zabolało, prawda?
Może pod twoimi kształtnymi piersiami
Bije jeszcze serce potrafiące odczuwać przynajmniej ból
Pomyliłem się
Znienawidziłaś mnie i przysięgłaś, że się zemścisz
Nasyłałaś na mnie swoje marionetki
Bolało niemiłosiernie, bili jak zahipnotyzowani
Wpoiłaś w nich swoją nienawiść
Lecz kiedyÅ› siÄ™ zestarzejesz, obwisnÄ… ci cycki
I będziesz szukała mnie po całym świecie
Aby przyznać mi rację



LC

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-06-30 14:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < LC > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się