Tęskno(Ty) w bańkach podświadomości
czasem...
Tyle tęsknot
na biegunie północnym
ile rodzajów
śniegu
niepoliczone
choć zamarzli Eskimosi
- wiem
nie patrzy się
w rozłożone parasole
łez
Żadna ze mnie poetka.
a ciągle
składam się w
jeden wielki wiersz
bo
utknęłam w wersach
dla Ciebie.
Magdis
|