Me życie to żart

W lato okno cały czas otwarte,
W mym sercu to uczucie nieodparte,
Aby zakończyć to czego nie zacząłem,
Skoczyć i wzlecieć, stać się aniołem.

Myśli dręczą mnie złe i czarne,
Żałuję za swoje życie marne,
Nie potrafię cieszyć się z niego,
Żałuję życia swojego.

Ktoś inny by dał za me życie wszystko,
Koniec, końców nie mam tak źle,
Lecz ja nic nie potrafię, czoło mam nisko,
Z chęcią bym za swe życie wymienił się.

Boję się żyć, niech to się wreszcie skończy,
Moja egzystencja to tylko wielki żart,
Jedyne co potrafię, to wyłapać śpiew skowrończy,
Wiele bym dał aby znowu wrócić na start.


Bloodek

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2013-07-10 14:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Bloodek > < wiersze >
quiteunusual | 2014-03-04 20:58 |
podoba mi się, mimo albo z powodu pesymistycznego wydźwięku. Mimo, że niektóre zwroty mi nie leżą to wiersz uważam za udany :)
bidone_il | 2013-07-10 18:52 |
Świetnie oddane uczucia.. nie jesteś sam
zrozpaczona | 2013-07-10 18:20 |
Zawsze jest nowy start. Nowy dzień.... Pozdrawiam.
buntownik_19 | 2013-07-10 16:59 |
heh może nie pozytywna treść ale pozytywna ocena :) ( ale zakręciłem)
buntownik_19 | 2013-07-10 16:57 |
ostatnie zdanie jest świetne fajne zakonczenie. W środku trochę chaosu raz są rymy raz ich nie ma. Trochę nie potrzebnych słów. Ale ogólnie pozytywny szczery wiersz od buntownika 4 :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się