Poczekaj na szczęście

W objęcia samotności pragnę się rzucić,
Znam swojÄ… osobÄ™ i wiem,
Że takiego charakteru nie da się lubić,
A ludzi jak ja nazywa się złem.

Wielu takich marzyło, o tym by było szczęśliwie,
Lecz każdy kolejny upadał,
Leżał na ziemi, patrzył swymi oczyma leniwie,
Zamykał oczy, udawał.

Tą maskę radości co nosili na sobie,
Nie jeden zdjąć chciał,
Lecz nie potrafili w żadnym sposobie,
Uśmiechać się, każdy płakał.

Szczęście mnożysz, jak się nim dzielisz,
Prosta to matematyka,
Lecz samotnie siÄ™ nie podzielisz,
A przez zero, to nie ta taktyka.

Żyć, nie umierać, umierając uciekasz,
Od tego co gorsze i lepsze,
Życie się waha, więc czemu nie poczekasz?
Aby dosięgnęło cię szczęście.


Bloodek

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2013-05-08 13:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Bloodek > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się