Skwar

Ciężkie powietrze absurdem
każdego oddechu
w gęstej zawiesinie
paranoja wisi na szubienicy
bez ruchu
umysł poruszający się z trudem
podparty urojeniem zmysłów
widzi w oddali butlę z tlenem
dotyka a w dłoni szach-mat.

Upragniona ulewa
królowa świeżości
wypełniła płuca orzeźwiającą miętą.



Rześkie kryształki aromatem sensu czystej aury.


Edyta


danio

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-07-28 17:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < danio > wiersze >
Conte | 2013-07-31 21:22 |
No tak ...ciepło tutaj przerasta oczekiwania:)
Cairena | 2013-07-30 15:31 |
Piękny wiersz...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się