Woodstock
*
Woodstock głośno gra!
Ach, jak zazdroszczę,
młodzież wspaniałą,
coroczną, zabawę ma!
Tak bym się potaplała
w tym gorącym błocie,
pohasała, poskakała,
pokiwała w rytmie
głośnego grania…
posłuchała mądrych,
znakomitych ludzi,
a potem w dusznym,
zatłoczonym namiocie
spałabym króciutko,
bo ktoś by obudził!
Pozostaje mi łączyć się
duchowo z młodymi,
ciesząc się ich radością
i tak ciemnozielenieć
z nieukrywanej zazdrości!
*
emerytka
|