A wszystko nie tak



wezbrały potoki
zmieniło się ciśnienie myśli

łagodność pomieszała się z buntem

(nie pozwolę na więcej łez)

czarne chmury otoczyły jej oczy
półmrok zapowiadał zmiany

niewypowiedziane grzmoty
uderzające błyskawice słów

wyładowania atmosferyczne uczuć
iskry potłuczonego szkła

nadziei drzewa połamane
pragnienia marzeń popłynęły z mgłą

nastała głucha cisza
niebo zalało się łzami
promyk powoli przygasał

(może gdyby przemilczała jeszcze jedną)

tym razem
nie czekała na tęczę
przełożyła kartki
niedokończonej historii
by uciec w inny świat


Beti

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-04-06 10:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Beti > < wiersze >
Cogito | 2006-04-07 13:50 |
Tak lubie... jest mi dobrze
Bazyliszek | 2006-04-06 15:29 |
Dobra Beti bardzo dobra poprawka:)) A z tym podzialem masz racje, dzieki:))
iskierka | 2006-04-06 12:32 |
Mój klimat wierszy:)))Pozdrawiam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się