Pęki

Na wyciągnięcie ręki
Nawet ust
W zasięgu wzroku
Nawet węchu
Powiązane są pęki
Ukryte wśród załomów
Budzące się w szaleństwie
I zasypiające z rzadka
Pęki uczuć
Nie są moje,to rzecz pewna
Zasuszone trwają wciąż
Nie chcę ich u siebie,ale
Wspomnienia przytwierdziły je solidnie
Do kredensu
A kredens ?
Kredens nie ma nic przeciwko
Zresztą to nie jest mu obce
Ale tłumi w sobie zgryzotę
Spalić go,banalna sprawa
Czy chcę ?
Nie wiem


Soulkiller

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-08-05 17:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Soulkiller > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się