Kurtyzana
Za dnia aniołka gra
W nocy postać diabła przybiera
Sponiewierana
Ponoć niedoceniana
Ale jednak szczęśliwa
Może nazbyt złośliwa
Czai się tuż za blokiem
Wyjdzie jeszcze przed zmrokiem
Wyjdzie i upatrzy ofiarę
Kolejną zabije 'szczęściarę'
Położy się do jej łóżka
Niczym dobra wróżka
Zamknie oczy i zaśnie
Śnić jej się będą baśnie
A jej historia zapomniana
Zostanie tajemnicą owiana
Morgul
|