Wiersz miłosny
Miłość z głębi ser¬ca płynie,
Wier¬sz tak samo powinien,
Ale słowom udział winien.
Cóż więc po takim wierszu,
To tylko starania bez sensu,
Moc jest zaklęta w uczuciu,
A słowa brodzą w zepsuciu.
Próba powiązania tego wspólnie,
To jakby różę z pokrzyw ułożyć,
Człeka za życia w grobie złożyć,
Przy tym w okrutnej serca ujmie.
To co nieopisane nie może być spisane,
Sacrum i profanum razem wymieszane,
W tym przypadku tylko profanum daje.
Mam więc apel do Ciebie ma Miłości!
W sile swych emocji nieskończoności!
W wierszach przekazu pełna marności!
Nie szukaj swobody w czynach języka!
Korzystaj śmiało z duszy swej ukrycia!
I dawaj mi w niej częste znaki za życia!
Bill_Victy
|