Smutny Człowiek tęskni za Rzymianami
Wieczorami pragnąc się uwolnić,
od szarej rzeczywistości która go otacza,
Smutny Człowiek lubi czytywać,
żywoty wielkich Rzymian.
Niestety.
W trakcie czytania,mimowolnie i wbrew logicę,
jeszcze bardziej przykuwa się do rzeczywistości.
Nachodzą go czarne myśli i gorzkie refleksje,
bowiem mimowolnie,wciąż musi on porównywać,
wielkich Rzymian do wielkich tego współczesnego świata,
i staje się dla niego jasne,
że żaden ze współczesnych wielkim Rzymianom nie dorównuje.
Myśli wtenczas.
Gdzież się podziali ludzie tego formatu,
co Gajusz Mariusz,Młodszy Katon,czy Scipio Africanus?
Gdzież politycy,wodzowie,myśliciele tej miary,
co Juliusz Cezar,Pompejusz Wielki,czy Marcus Tullius Cicero?
Gdzież są,na szczytach władzy,ludzie którzy Rzeczpospolitą,na pierwszym stawiają miejscu?
Gdzież wielcy,mężni,waleczni,
jak Juliusz Cezar,czy Mariusz?
Gdzież mądrzy,przezorni,uczciwi,
jak Katon Młodszy czy Cicero?
Gdzież się podziali?
Dość że nie ma ich,na szczytach współczesnej władzy...
Dziś na szczytach same łotry,złodzieje,
jak im się równać z Rzymianami?
Nie ma na szczytach Rzymian.
Są ludzie nędzni,mali duchem,
karły moralne,w skórze tylko Polaków.
I woła Europa: ,,oto Naród niepodległy.''
Jakaś to niepodległość?
Olbrzymów pod władzą karłów?
Jakże brakuje ludzie takich jak Rzymianie.
Tak myśli Smutny Człowiek,
i coraz większa ogarnia go gorycz.
Chciałby zwalić ze szczytów,
gadające głowy,
Lecz jak? Gdy Rzymian w Narodzie tak mało.
Tadeusz_Gustaw
|