Dzikie jarzębiny

Trzeba coś ze sobą zrobić,
Jakoś swoje życie zmienić,
Bo nie da się na nowo urodzić,
Ani leżąc swój los odmienić,

Szykujcie więc wystawną kolację,
Niech na stole niczego nie zabraknie,
I przyjmijcie moją rychłą rezygnację,
Nie będę już tym, którego światło blaknie,
Ktoś wszczepił we mnie większe aspiracje,

Opuszczę waszą wioskę zmartwień,
W pustelni znajdę jasne znaki,
Przekonam się jak wiele już wiem,
Własnymi siłami odnajdę szczęścia szlaki

Nie będę szukał wśród was uznania,
Nawet jeśli miałbym wiele do pokazania,
Wystarczą mi własne przekonania,
I to co we mnie tworzą me dokonania,
Bo w świecie więcej jest do odbierania,
Mniej do jakiegokolwiek uzewnętrzniania,

Będę zatem sam, bez was wreszcie,
W sile swych dawnych postanowień,
Za prostą wolnością się opowiem,
A „wy” proszę do siebie sobie to weźcie,
Że od teraz dla mnie niczym jesteście,

I powstanę bo jestem gwiazdą…

Niemym piórem myśli spiszę swą legendę,
Obłaskawię ją iluminacją, przyozdobię złotem,
Mianuję swoim egzystencjalnym napędem,
Obejrzę raz, przeczytam dwa, a potem…

…a potem
Zanurzony po szyję w potoku tańczył będę,
Wiatr letni będę gonił wyzwolonym pędem,
Będę śnił na jawie, marzył o teraźniejszości,
Stoikom ukrytą ścieżkę przedstawię,
Objawię fenomen ich prostej tożsamości,
I dam odczuć poczucie nade mną niższości,

Będę jak ptak wolny w naturze,
Na swych skrzydłach poznania,
Będę wznosił się ku górze,
Będę jak Słońce w burzę,
Obraz swej tęczy wydłużę,
I w jej kolorach się zanurzę,

Zwierzę zwykłe teraz mi pozazdrości,
Bo nawet ono nie śniło o takiej zażyłości,
Jaką ja mam z tym, bez żadnych niejasności,
Uwierz mi, nie ma w tym wcale próżności,
Ani nie jest to poczucie własnej wartości,
To po prostu jednostka zaklęta w radości,
Dusza skąpana w czasu nieskończoności,


Z grubsza 20 lat trwał ten pat,
Ale teraz robię jeden ruch,
Poświęcam parę niby dusz,
I impasowi mówię szach mat.


Bill_Victy

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-09-02 22:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Bill_Victy > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się