My synowie Judasza

My synowie Judasza sprzedaliśmy już wszystko,
by z uniesień pozostał przypadkowy orgazm,
Gdzieś między myciem zębów, a hałasem budzika.
Odbębniony jak ostatni dzień przed urlopem,
Lokatorów zapchanych ścian i pustych idei.


DeDe

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-09-06 20:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DeDe > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się