Dekada(Seksorcyzm)

Stratowany za uczucia przez ludzkie bestie
Z ciasnego lokum tęskno patrząc w chmury
Cierpliwie czekam nie myśląc o zemście
Niesprawiedliwie otoczony przez zimne mury.

Każdego dnia dręczony, pozbawiony godności
Egzystuję jak roślina, lecz mam nadzieję
Siła z jednego źródła. Do Ciebie miłości
Wierzę, że czas dobrym wiatrem rany rozwieje

W walce sam ze sobą nie mogę się poddać
Tyle wspólnie przeciwności pokonanych
Czekasz, wiem. Nie. Nie mogę tego oddać.
Bo cóż silniejszego od pary zakochanych?


Odliczam. Wszystko w całość składam
Dzień wyczekany, otworem stanie świat
Szczęście wnet powraca, minęła dekada
Już brak barier, masz szesnaście lat.


Cz

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-09-16 18:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Cz > < wiersze >
blueoctober | 2013-09-16 22:08 |
tak, zakończenie jak na Ciebie, to bardzo przyzwoite...irytujesz:)
Xii | 2013-09-16 21:50 |
Puenta miażdży, trzeci wers drugiej zwrotki mi zgrzyta, a cała reszta nasączona jest niemożliwie słodką ironią... Przyzwoity comeback ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się