Wierszyk pornograficzny o premierze Tusku

Donald,nasz Naród w dupę pierdoli,
motłoch się daje jemu do woli,
jak Usagi w Misakiego,
Donald wchodzi chujem w niego.
Za obrazę swojej woli,
Naród gwałci i pierdoli,
Donal-seme polskiego Narodu,
nie patrzy że zechniemy z głodu.
Donald swój Naród traktuje brutalnie,
chcę rządzić totalnie i gwałci analnie.
Donald-sadysta,a z Narodu co?
Naród to chyba nie masochista i wot wsio.
Dajmy Donaldowi w mordę,
rozpierdolmy jego hordę,
uke więcej nie będziemy,
jak Tuskowi dupę zerżniemy.
Rżnijmy go w dupę,rżnijmy go w dupę,
i rozpierdolmy jego chałupę,
spuśćmy jemu się do ryja,
niech na łbie poczuje kija.
Boję się wrzucać ten wiersz na platha,
by nie poznać w celi sracza.
Lecz się przełamię,byście zobaczyli,
jak pragnę byśmy jemu wpierdolili.

Tadeusz_Gustaw