We mnie

Tęczą srebrzystą serce błyska,
płonie, z rubinową magmą w tańcu.
O tak! Widzę już sens istnienia twego!

Karcąc złych, co miłością gardzić potrafią,
zrzucając ich w piekieł trzewia-
kocham Cie!

***

Oczy mi zabierz, skrzyła wyrwij,
usta moje drutem zaszyj, ale...
pokochaj mnie.

Miodową nutą migdałów złotych,
na słońca promieniu sprażonych,
obrzucał cię będę
w wieczności uczuć moich.

*

Ogromną nicością, chwalebnym tonem dzwonu,
co w odrętwienie cielesność wprawia,
żuję i proszę-
pokochaj mnie.

Freski w oczach zmaluję,
usta tęczą będą,
a serca włóknami zespawają się,
pieczęcią gromu niebieskiego,
z nieba nam zesłanego.

*

Chytrym serce wyrwę,
i zwierzętom na pożarcie wyrzucę!
Sam sobie serce zniszczę,
ale ty...
pokochaj mnie.

***

I widzę już-
biel, w błękit,
jabłka różowe,
sen nierozumny,
ale...
to sen przecie.

Choć nocą ciemną, szukam cię,
to i choćbym za dnia,
ze słońca pomocą spróbował,
ciebie znaleźć się nie da.

Bo ty przecież tu-
tak blisko.

Ty we mnie żyjesz!


Kryspin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-09-26 23:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kryspin > < wiersze >
Cairena | 2013-09-27 04:18 |
Piękny wiersz...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się