Szafot

...apatyczny nastrój, w głębi mi rozsiewa
dekadentyczne myśli, nostalgie, piękne sny
efemeryczna chwila a serce się gniewa!
wystarczył króciutki moment, bym był radosny
przestrzelił mnie cieplutki dreszcz stonowany
zapomniałem o wszystkim, opuściłem światek
zbałamucony, tak,...tak... mocno zakochany...
pogubiłem myśli w toku układanek
rozsądny powie że to antynomia, nonsens!
mam wiele, rodzine, dobrobyt przyjaciele
własne zdanie, codzienny enigmatyczny stres,
bilans życia ... a ja ... potrzebuję niewiele!
tak niewiele, bym odleciał ikarskim lotem
katorżnik własnego sumienia, jasyr cienia...
nie uniosę skrzydeł przemoczonych rumotem
skrytych płaczów, trudnych chwil, smutnego zwątpienia
nie potrafię Ci Tego sam powiedzieć , wyznać
ostentacyjnie, mogę przeczyć, kłamaa Tobie
periodyczna panika, pokrywa dusze szadż
myślę o cudzie, cały czas, doba po dobie
jesteś ornamentem w moim życiorysie
wierze w udany koniec, tak... idealnie
jak ten zuchwały zbrodniarz nie bacząc o karze
nolens volens muszę czekać, trwać na Ten czas
nie - wierzyć! Działać, wciąż rozkochiwać, być pewnym
ale... czy mnie na to stać, ten nieustanny hałas
budzi rozsądek, walczący z sercem rzewnym


Borkoś

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-08-27 16:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Borkoś > < wiersze >
soczewica | 2005-08-28 18:15 |
no, ale masz w sobie na tyle potencjału, że warto by się zaopatrzyć, czy poduczyć, bo z tego coœ może być... :)
Borkoœ | 2005-08-28 18:05 |
choć nigdy nie byłem dobry z ortografii a w zasadzie to mam z Nia problemy po dzis dzień
Borkoœ | 2005-08-28 18:04 |
jeœli o to chodzi, to przez moje roztrzepanie:)
soczewica | 2005-08-28 17:07 |
no to, że pisze się: potrzebuję a nie potrzebuje, uniosę, a nie uniose i wierzę, a nie wierze. takie tam moje gramatyczno-ortograficzne zboczenia. to jedyna rzecz na której wiem, że się znam :)
Borkoœ | 2005-08-28 10:37 |
prawda, Ÿle zapisałem a co do drugiego zarzutu to nie za bardzo zrozumiałem:) w zasadzie to jestem laikiem w pisaniu wierszy, piszę (nie wiem czy to sš w ogóle wiersze) to co mi na sercu zalega
Borkoœ | 2005-08-28 10:36 |
prawda, Ÿle zapisałem a co do drugiego zarzutu to nie za bardzo zrozumiałem:) w zasadzie to jestem laikiem w pisaniu wierszy, piszę (nie wiem czy to sš w ogóle wiersze) to co mi na sercu zalega
soczewica | 2005-08-27 21:40 |
1. nolens volens chyba powinno być, ale nie jestem w stu procentach pewna :) 2. czasowniki w pierwszej liczbie, czasie teraŸniejszym, trybie oznajmujšcym, w mowie kończšce się na e z reguły w piœmie kończymy na ę.[tu: potrzebuję, uniosę, wierzę]<-tego je
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się