'' W klimacie retro
Charlie Charlie...
zadymiony klimat tamtych lat
urwany romans w oprawie retro
gdy spijać mogłam kłamstwa z
Twych ust
Charlie Charlie...
jak w czarno biały filmie snuliśmy się
marzenia drżały chwilą w trzepocie rzęs
och...pewności żadnej nie ofiarowałeś mi
gdy bez cienia wahania puszczały szwy
ściśniętej krtani obezwładniający syk
Charlie Charlie...
miłości pierwszej pąsowe sny
w przelotnej scenie świadomy byt
to rola życia wbita w przeszłości dni
aktorką byłam - amantem Ty.
soella
|