...
grają mi jeszcze szmaragdowe wody
południowe wiatry, balsamiczne sosny
ze złotego zboża powiewają bławatkiem
malowane maki i stokrotki
patrząc uważnie podziwiam świat
wiem jak unieść się w górę nie odrywając stóp
od ziemi
myślą wniknąć w księżyc patrząc na
wschodzące słońce
zatańczyć w kolorze lata, być sobą
w deszczu i pogodzie
pocałunkiem wypalić trwały ślad
na sercu
wejść do ogrodu miłości i zobaczyć szczęście
prawdziwe
malinowy sok ma wciąż ten sam smak jak przed wiekami
zbieram i układam w wersy
koraliki historii
Irena
|